Dawno się nie odzywałam, wiem... Trochę pracowicie było ostatnio, zbyt pracowicie, żeby znaleźć czas na utrwalanie na zdjęciach różnych dań, obiecuję jednak to nadrobić. Dzisiaj najprostsze chyba ciastka czekoladowe, mój hit od kilku lat. Miała być jeszcze tarta ze szpinakiem, ale tak się zagadałam, że zjadłyśmy całą zanim zdążyłam zrobić jej zdjęcie :)
Biało-czarne ciasteczka
White Chocolate Chip Cookies
Czas przygotowania: 10 minut
Czas pieczenia: 8-10 minut
Składniki:
200g miękkiego masła
200g miękkiego masła
300g cukru
2 opakowania cukru wanilinowego
2 jajka
250g mąki
70g kakao
5g sody
5g soli
3 tabliczki białej czekolady
1. Rozgrzewamy piec do 170 stopni (termoobieg), czekoladę drobno siekamy, mąkę mieszamy z sodą, solą i kakao.
2. Masło dokładnie ucieramy mikserem z cukrem i cukrem waniliowym, wbijamy jajka wciąż miksując. Do gładkiej masy dodajemy mieszankę z mąką. Kiedy się połączą, wsypujemy posiekaną czekoladę i mieszamy. Mój mikser w tym miejscu już odmawia posłuszeństwa, więc mieszam ręką jakąś minutę.
3. Porcje układamy na blachach wyłożonych papierem do pieczenia. Ciastka o średnicy 5-6cm wychodzą z kulek wielkości pomidorków koktailowych, z dużej blachy wychodzi 12 ciastek. Z większych, powiedzmy jak piłki do ping-ponga powstaną ciastka o średnicy 9-11cm, ale 9 takich porcji to maksimum, bo mogą się połączyć w piecu. Co kto lubi :)
4. Pieczemy 8 minut (małe) lub 10 (większe). Studzimy na blaszce, ponieważ wyjęte z pieca są zupełnie miekkie. Można też delikatnie zsunąć je z papierem na blat lub deskę. Z podanej ilości powstały u mnie dwie blachy dużych ciastek i dwie mniejszych.
Przepis pochodzi stąd :-)
2 komentarze:
od tarty szpinakowej
wolę ciasteczka
cudne czekoladowe
Wyglądają na mega czekoladowe, pysznie :), ładne zdjęcia....
Prześlij komentarz