this site the web
"Wszystko stygnie: zupka z muszek na wieczornej rosie,
Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie,
Motyl z rożna, przyprawiony gęstym cieniem z lasku,
A na deser - tort z wietrzyka w księżycowym blasku."
Julian Tuwim

Tarta z rukolą


Ostatnio mnie naszło na tarty... Wczoraj robiłam pierwszy raz tartę tatin, przy drugim podejściu będę robić zdjęcia :-) A na razie danie sprzed kilku dni, kolejna tarta wytrawna, trochę nawet za bardzo wytrawna (dałam 2 razy tyle rucoli, ile podaję w przepisie poniżej). Super pasowałyby czarne oliwki, pokrojone w kawałki i wmieszane w masę, ale aktualnie dysponuję tylko zielonymi własnej roboty i trochę mi ich było szkoda...

Tarta z rukolą


Czas przygotowania: 15 minut
Czas pieczenia: 30 minut
Plus czas na schłodzenie ciasta przed pieczeniem: 30 minut w lodówce, 15 w zamrażarce

Składniki:
50g rukoli
10 suszonych pomidorów
2 ząbki czosnku
łyżka przypraw greckich 
(oregano, mięta, tymianek)
250g sera feta
2 łyżki śmietany
2 jajka

125g mąki
łyżka śmietany
żółtko
łyżka parmezanu
łyżeczka cząbru
pół łyżeczki musztardy
75g masła
3-4 łyżki zimnej wody

1. Mąkę wymieszać z cząbrem i parmezanem. Śmietanę połączyć z musztardą i żółtkiem, dodać do mąki. Zagnieść szybko ciasto dodając pokrojone masło i wodę, tylko do połączenia składników. Zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 30 minut.
2. Śmietanę rozbełtać z żółtkami, dodać przyprawy i czosnek, a następnie pokruszoną fetę, wypłukaną rokolę i pokrojone pomidory (zostawiamy kilka kawałków do ozdobienia).
3. W osobnym naczyniu ubijamy białka i delikatnie łączymy z masą.
4. Formę do tarty wykładamy papierem, brzegi smarujemy oliwą (ja maczałam palce w oliwie z suszonych pomidorów, akurat taką miałam pod ręką...). Ciasto rozgniatamy, a następnie wyklejemy nim (rozciągając od środka) formę. Przy kruchym i półkruchym cieście ważne jest, żeby cała postawa była z jednego kawałka, w przeciwnym razie spód będzie się kruszył przy krojeniu na łączeniach.
5. Na spód wykładamy masę, a na nią pozostałe pomidory.
6. Pieczemy w 180 stopniach przez 30-35 minut. Po wyjęciu z pieca studzimy chwilę, pozwalamy ciastu opaść i dopiero wtedy wyjmujemy i kroimy.




5 komentarze:

Agata Chmielewska (Kurczak) pisze...

ja też bardzo lubie tarty, ale rzadko je jadam, dla jednej osoby nie opłaca się robić

Ewa pisze...

Ładne. Oliwki robisz sama? Czy dobrze zrozumiałam?

Dorota pisze...

Dobrze :) Tzn źle się wyraziłam, sama marynuję, bo zrobić to ja żadnej rośliny nie umiem tak, żeby rosła... Ale kupiłam nasiona poziomki i będę eksperymentować na balkonie, ku przerażeniu mamy i zachwytowi męża :D

Ewa pisze...

dorota, jest dobrze :) - ja umiem wyhodować rzeżuchę :).... A poziomki są super. Tak więc próbuj. Ja kiedyś tam w przyszłości będę nałogowo robić soki z pigwy którą sama wyhoduję.

majka pisze...

Przepyszna tarta :) Rukole uwielbiam wiec chetnie sie skusze na Twoj przepis :))

Pozdrawiam cieplutko.

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails