Po drodze ekipa 'Czarujemy, gotujemy' powiększyła się o Gingera:
A oto sprawca nazwy bloga - Czarownik:
"Wszystko stygnie: zupka z muszek na wieczornej rosie, Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie, Motyl z rożna, przyprawiony gęstym cieniem z lasku, A na deser - tort z wietrzyka w księżycowym blasku." |
Julian Tuwim |
5 komentarze:
Piękne kotki;) jak ja kocham te zwierzęta. Mają niesamowity instynkt;)
Uwielbiam koty, od dziecka :)
Ależ śliczne koty :)
Oczywiście ciekawskie aż do przesady :)
Przesyłam dla obydwu wirtualnie drapanki tam gdzie lubią :)
urocze kociaki!
Gwiazdy !! :):)
Prześlij komentarz